Kasza gryczana najbardziej smakuje mi na słodko. O ile ryż potrafię zjeść na słono, o tyle z kaszami już mam problem. ;) Niedawno trafiłam na sprytny przepis, gdzie kaszę gryczaną połączono z pomarańczą. Dzisiaj prezentuję Wam takie połączenie z kilkoma dodatkami. Smakuje bezbłędnie. Jak dotąd moje najlepsze połączenie w kaszach. ;)
Do przyrządzenia potrzebujemy:
- dużą pomarańczę,- pół woreczka kaszy gryczanej prażonej (przed ugotowaniem 50 g),
- dwie łyżeczki miodu lipowego,
- cynamon,
- gałkę muszkatołową,
- 4 suszone śliwki,
- trochę skórki pomarańczy do smaku i dekoracji
Jak zrobić:
1. Kasze gryczaną gotujemy w wodzie. (ok. 15 min)
2. Pomarańczę obieramy i kroimy, a skórkę parzymy.
3. Do kaszy dodajemy cynamon, gałkę muszkatołową, miód, pomarańczę, pokrojone suszone śliwki i trochę skórki. Całość mieszamy.
4. Wykładamy na talerz. Śliwki, skórka pomarańczy i 3 kawałki pomarańczy posłużyły mi do dekoracji.
SMACZNEGO :)
Bardzo ciekawe polaczenie smakow. Lubie kasze gryczana, mysle, ze na slodko tez by mi odpowiadala. Swietny pomysl.
OdpowiedzUsuńale to pięknie wygląda! a ja wcale nie jadam kaszy gryczanej na słodko - nie jadam bo nie sądziłam, że tak się jada:-) ale spróbuję na pewno, bo bardzo ją lubię.
OdpowiedzUsuń